

Maroko jawi się w oczach wielu turystów z Polski jako miejsce niezbyt bezpieczne. Jednak taki stereotyp wynika najczęściej nie z racjonalnych pobudek, a z braku zrozumienia lokalnej kultury i mentalności tamtejszych mieszkańców. Aby rozwiać te wątpliwości, warto podkreślić, że turystyka stanowi jeden z filarów gospodarki Maroka, a przyjezdni z zagranicy są tam bardzo mile widziani.
Maroko a bezpieczeństwo – czy jest się czego bać?
„Czy w Maroku jest bezpiecznie?” — takie pytanie często zadają sobie osoby rozważające pobyt w tym afrykańskim kraju. Odpowiedź brzmi: „tak”, a wszelkie komentarze dotyczące „dziwnej atmosfery” czy „poczucia zagrożenia” podczas pobytu tam wynikają przeważnie z nieznajomości kontekstu kulturowego.
Maroko jest krajem muzułmańskim, w którym panują zupełnie inne zwyczaje niż w państwach europejskich. Choć turystyka stanowi jedno z głównych źródeł dochodu „lokalsów”, kobietom podróżującym samotnie raczej odradza się noszenie ubrań uznawanych powszechnie za wyzywające — bardzo krótkich spódnic i sukienek czy bluzek z dekoltem.
Tej zasady warto przestrzegać zwłaszcza podczas ramadanu (świętego miesiąca wyznawców islamu) i w medynach. W Maroku niezbyt dobrze jest też postrzegane publiczne okazywanie uczuć.
Nie trać czujności
Maroko jest krajem bezpiecznym i przed wyjazdem w ten region nie ma się zupełnie czego obawiać. Mimo to podczas pobytu tam trzeba przestrzegać podstawowych zasad bezpieczeństwa — podobnie jak w czasie każdej innej podróży zagranicznej.
- Unikaj chodzenia w miejsca, w których nie ma innych osób — zwłaszcza po zmroku.
- Nie wdawaj się w dyskusję z osobami, które Cię zaczepiają i próbują do czegoś namówić.
- Jeśli czujesz się gdzieś niepewnie (np. z powodu nagabywaczy lub nieprzychylnych spojrzeń lokalnych mieszkańców), jak najszybciej się stamtąd oddal.
Powyższe reguły na pierwszy rzut oka mogą wzbudzać lekki niepokój, jednak w praktyce mają one zastosowanie wszędzie — nie tylko w krajach muzułmańskich, ale nawet w dużych miastach Polski.
Uważaj na oszustów
Jednym z zagrożeń czyhających na turystów są w Maroku naciągacze. Jadąc tam pamiętaj więc, że zawyżanie cen to w turystycznych miejscowościach tzw. chleb powszedni. Ze stawkami „jak z kosmosu” spotkasz się w Maroku zarówno na targowiskach, jak i środkach transportu. Gdy usłyszysz, ile masz za coś zapłacić, najlepiej od razu zacznij się targować, a gdy wsiadasz do taksówki — ustal kwotę za przejazd jeszcze przed wyruszeniem w trasę.
W Maroku zmorą przyjezdnych są też nieuczciwe osoby podające się za przewodników. Najczęściej spotyka się je w Marrakeszu i Fezie, choć szczególną ostrożność pod tym kątem warto zachować wszędzie. Gdy więc ktoś podchodzi do Ciebie i oferuje zwiedzanie wspaniałego miejsca za ogromne pieniądze, stanowczo odmów i udaj się w przeciwną stronę. Istnieje bowiem duże ryzyko, że zamiast do atrakcji turystycznej, zabierze Cię on np. do restauracji lub sklepu, w których ma układ z właścicielem.
Nie noś przy sobie cennych przedmiotów
Turyści spędzający urlop w Maroku są też narażeni na kradzieże. Aby zmniejszyć ryzyko utraty wartościowych rzeczy, unikaj noszenia przy sobie biżuterii czy drogiego sprzętu elektronicznego. Dobrze zabezpiecz też dokumenty i pieniądze, zwłaszcza podczas wizyt w miejscach często odwiedzanych przez turystów.
Szczególną popularnością wśród lokalnych złodziei cieszy się „metoda skuterowa”. Działa ona w bardzo prosty sposób — złodziej podjeżdża z dość dużą prędkością do przechodnia niosącego telefon, portfel czy torbę, a następnie wykorzystując jego chwilową dezorientację, wyrywa cenny przedmiot z dłoni i pospiesznie odjeżdża.
Przygotuj się na żebractwo
Na marokańskich ulicach dość często spotyka się osoby proszące o jałmużnę. Większość z nich siedzi i bez narzucania się czeka na datki. Są też tacy, którzy swoją nachalnością niemal wymuszają od ludzi pieniądze. Podbiegają, unoszą głos, pukają do drzwi taksówki, a nawet — łapią za ramię czy popychają.
Powszechnym procederem jest też w Maroku oferowanie drobnych przysług i sprzedaży przedmiotów w zamian za skromną zapłatę. Nie zdziw się więc, jeśli ktoś zaproponuje Ci domowe ciastka, kawę czy herbatę lub zechce wyczyścić Ci buty.
Bądź gotów na spotkanie z dealerami narkotyków
W Maroku możesz natknąć się na handlarzy narkotyków. Największe ryzyko takiego nieprzyjemnego spotkania występuje w północnej części kraju (głównie na obszarze rozciągającym się od portowego miasta Tanger na wschód, aż do granicy z Algierią). Jeśli otrzymasz propozycję sprzedaży narkotyków, najlepiej spokojnie odmów.
Jeśli jesteś kobietą, unikaj wyzywającego stroju
Zasada ta obowiązuje zwłaszcza, gdy spacerujesz w pojedynkę. Kobieta idąca samotnie, w krótkiej sukience lub bluzce z dużym dekoltem, wzbudza bowiem wśród Marokańczyków spore zainteresowanie.
Istnieje duże ryzyko, że spotka się wówczas z komentarzami — zarówno tymi pozytywnymi, jak i negatywnymi. Jest ono znacznie niższe, gdy idzie się w towarzystwie innych kobiet lub mężczyzn. Aby uniknąć stresujących sytuacji, lepiej więc powstrzymać się w Maroku od nakładania krótkich szortów czy bluzki na ramiączkach.
Marokańska policja turystyczna na straży bezpieczeństwa
Marokańczkom zależy, aby turyści czuli się w ich kraju bezpiecznie i komfortowo. Świadczy o tym chociażby to, że w Maroku powołano specjalną jednostkę policji, która patroluje ulice i pilnuje porządku.
W miejscach, gdzie turystów jest najwięcej dodatkowo wspomaga ją też wojsko. Dzięki obecności funkcjonariuszy, np. w Marrakeszu czy Agadirze, przyjezdni czują się w pełni bezpiecznie i komfortowo, a w razie jakichkolwiek wątpliwości mogą zwrócić się do przedstawicieli służb mundurowych o pomoc.
Źródła:
- https://www.gov.pl/web/maroko/idp
Warto wiedzieć
- Wiele osób (zupełnie niesłusznie) postrzega Maroko jako kraj mało bezpieczny dla turystów.
- Turystyka stanowi jeden z filarów marokańskiej gospodarki, a turyści są tam bardzo mile widziani.
- U źródła większości stereotypów o Maroku leży brak znajomości lokalnych obyczajów i kultury.
- Mimo że Maroko jest spokojnym krajem, podczas pobytu tam należy zachować ostrożność.
- Podobnie jak w przypadku podróży do innych regionów świata, w Maroku rekomenduje się unikać samotnego spacerowania po zmroku, zwłaszcza w odludnych miejscach.
- Marokańscy sprzedawcy i usługodawcy często zawyżają ceny, dlatego zawsze warto się targować.
- W Maroku działa tzw. policja turystyczna, która dba o bezpieczeństwo w największych miastach w kraju.
FAQ – najczęściej zadawane pytania
1. Gdzie leży Maroko?
Maroko, a w zasadzie Królestwo Maroka, to kraj położony w północno-zachodniej części kontynentu afrykańskiego. Znajduje się między wybrzeżem a pustynią — dokładniej między akwenami Oceanu Atlantyckiego i Morza Śródziemnego a Saharą. Taka lokalizacja przekłada się na niezwykłą różnorodność krajobrazową tego państwa i sprawia, że jest ono doskonałym miejscem dla osób ceniących sobie wypoczynek w otoczeniu malowniczych widoków.
2. Kiedy jechać do Maroka?
W Maroku panują doskonałe warunki do wypoczynku przez cały rok. Najwięcej osób planuje tam urlop w okresie wiosennym, a więc od marca do czerwca. Równie popularnym terminem na wakacje w tym regionie są miesiące jesienne — wrzesień i październik. Nie ma przeciwwskazań, aby wybrać się do Maroka również w lipcu czy sierpniu, jednak panujące wówczas upały (temperatury dochodzą wtedy nawet do 40°C) potrafią naprawdę dawać się we znaki. Przy planowaniu urlopu weź pod uwagę lokalne święta, zwłaszcza ramadan.
3. Czy potrzebuję ubezpieczenia w Maroku?
Ubezpieczenie turystyczne nie jest konieczne, aby wjechać do Maroka. Mimo to polskie MSZ zaleca, aby przed wyjazdem do tego kraju kupić polisę uwzględniającą minimum koszty leczenia i specjalistycznego transportu. Oprócz tych podstawowych elementów takie ubezpieczenie powinno obejmować OC w życiu prywatnym i NNW.

Dodaj komentarz